Pochodzenie: Włochy, Piedmont, IT (Piemont)
Producent: Tre Donne
Odmiana: Cortese 100%
Okres zbiorów: około połowy września.
Winifikacja i dojrzewanie:
Fermentacja i starzenie w stali w kontrolowanej temperaturze z ciągłym batonem. Kontynuujemy filtrację i stabilizację na zimno.
Gotowe do butelkowania na wiosnę.
Uszlachetnienie:
w butelce w piwnicy trwa co najmniej 4 miesiące.
Dla oka: słomkowożółta barwa, intensywna i świetlista.
Nos: nuty dojrzałego jabłka, gruszki, dzikich kwiatów.
W ustach: dobrze zbudowane, o dobrej kwasowości i doskonałej prezencji.
Podawać w temperaturze: 8°-10°
Polecane potrawy:
Gavi del Comune di Gavi bardzo dobrze komponuje się z potrawami o delikatnym, nieagresywnym smaku. idealne do owoców morza, szczególnie do skorupiaków w różnych wariacjach. Polecane również do delikatnych białych mięs z perliczki czy kurczaka w lekkich sosach. Schłodzone idealnie sprawdzi się jako aperitif.
Charakterystyka analityczna
Alkohol 13,00%
Cukier resztkowy: 2,70 gr./l
Całkowita kwasowość: 5,40 gr./l
Winiarnia Tre Donne znajduje się w sercu regionu Piemont w północno-zachodnich Włoszech, na słynnych wzgórzach Langhe, znanej ojczyźnie wysokiej jakości win, takich jak Barolo, Barbaresco, Nebbiolo, Barbera, Dolcetto i kilku innych.
Posiadłość znajduje się na szczycie wzgórza w pobliżu wioski Neive w regionie winiarskim Barbaresco, a winnice posiadłości rozciągają się pięknie jak pajęczyna wokół winnicy.
Rodzina Lequio produkuje wino od 1850 roku, aw ostatnich latach znacznie się rozrosła, kupując i dzierżawiąc winnice w regionach winiarskich Barolo, Roero i Gavi, aby zaoferować swoim klientom – zwłaszcza eksporterom – pełną gamę win Piemote wina.
Dziś tę wieloletnią tradycję winiarską kontynuują trzy siostry (Rosanna-Daniela-Antonella) z pomocą swoich mężów (Piernicola-Gianni-Mauro).
Marka Tre Donne została wprowadzona właśnie po to, aby podkreślić fakt, że firmą zarządzają trzy kobiety i – tak się złożyło, że trzy siostry mają cztery córki, Martinę, Alice, Chiarę i Elisę, które również mogą być przeznaczone pójść w ślady matek?